sobota, 17 sierpnia 2013

4. "Idealnie. Czy może być lepiej?"

Dom w środku wyglądał jeszcze lepiej niż na zewnątrz. Nasze domy w Polsce nie umywały się do niego. Wchodząc przez drzwi frontowe, znajdowałeś się w przedpokoju którego ściany miały kolor morski. Stała tam szafka na buty, wieszaki a na ścianie znajdowało się wielkie lustro. Później był korytarzyk łączący kuchnię i salon, były tam drzwi od łazienki i schody prowadzące na piętro. Z kuchnią połączona była jadalnia. Miała wielkie oszklone drzwi, przez które wychodziło się na ogródek. W salonie stały dwa fotele, sofa, telewizor a naprzeciwko sofy stolik. Był przykryty obrusem a na nim stał wazonik z laskami cynamonu. Na piętrze znajdowały się dwie sypialnie z balkonami, kolejna łazienka oraz drzwi od strychu. Wszystko to było urządzone w nowoczesnym stylu. Monia i ja wybrałyśmy wyliczanką który pokój będzie kogo i weszłyśmy do nich. Wchodząc do mojego czułam się jak księżniczka. Po środku, naprzeciwko drzwi stało wielkie łoże małżeńskie. Tuż obok stała szafka nocna na której stała lampka i pusta ramka do zdjęcia. Po drugiej stronie łóżka znajdowały się oszklone drzwi na balkon. Nad łóżkiem było wielkie okno z którego było widać część ogródka i domu sąsiadów. Resztę miejsca zajmowały dwie szafy, biurko i komody. Ściany sypialni miały kolor jasnej zieleni. Moni pokój był tak samo umeblowany z tą różnicą, że jego ściany były fioletowe. Nie mając nic innego do roboty, zaczęłyśmy się rozpakowywać. Moja przyjaciółka skończyła, gdy ja dopiero chowałam ciuchy do szafy. Zawsze jeśli chodzi o rozpakowywanie, kończyłam o wiele później niż ona. Monia przyszła mi z pomocą co oznaczało : bitwę na poduchy, wyzywanie się, krzyki i śmiech, łaskotanie oraz bieganie po całym domu. W tamtej chwili nie obchodziło nas co sobie pomyślą sobie o nas sąsiedzi, chciałyśmy się tylko zabawić. Będą musieli się przyzwyczaić. Już mi ich szkoda, no ale trudno. Włączyłyśmy muzykę na full przy której śpiewałyśmy (czytaj : darłyśmy się) i tańczyłyśmy. Gdy skończyłyśmy mnie "rozpakowywać", była już druga w nocy. Nie chciało nam się jeszcze spać, więc Monika poszła do swojej sypialni by zadzwonić do siostry i pogadać z nią. Ja już wcześniej rozmawiałam z ciocią, więc poszłam na balkon by jak co wieczór poćwiczyć grę na gitarze i trochę pośpiewać.

**********************

Ten dzień był po prostu okropny. Głowa mnie boli od ciągłych wrzasków kumpli z  zespołu i fanek,  a na dodatek mam kiepski humor. Chłopaki oglądają mecz, a ja leże w ciemności na łóżku i wpatruję się w jakże interesujący sufit. Nawet obecność Neytiri nie poprawia mi humoru. Do domu obok chyba się ktoś wprowadził, bo słychać stamtąd śmiechy, głośną muzykę i krzyki. Z tego co słyszę musiało się tam wprowadzić dużo osób, skoro robią taki hałas i większość z nich to chyba są dziewczyny. A z resztą, co mnie to obchodzi? Niech sobie tam mieszkają, pewnie są takie same jak reszta. Obchodzi je tylko czy ktoś ma dużo kasy. Po jakimś czasie krzyki i muzyka ucichły, więc wstałem i poszedłem otworzyć drzwi od balkonu bo potrzebowałem trochę świeżego powietrza. To co tam zobaczyłem wprawiło mnie w osłupienie. Na balkonie, naprzeciw mojego stał stolik z zapaloną lampką a obok niego siedziała dziewczyna, która grała na gitarze i śpiewała cicho. Była brunetką, której włosy układały się w fale i lekko opadały jej na ramiona.Miała pełne, różowe usta, malutki nosek i trochę piegów. Była niesamowicie piękna. Niestety nie mogłem zobaczyć koloru jej oczu, bo miała je zamknięte. Takiego głosu jak ona jeszcze nigdy nie słyszałem. Był taki.. taki... miękki. Wiem, że to dziwne określenie ale on taki był. "Dość, muszę przestać." - zganiłem się w myślach i wróciłem do pokoju na łóżko. Drzwi zostawiłem otwarte by ją słyszeć. Już dawno czegoś takiego nie czułem, ostatni raz jak takie coś poczułem to... Nie, to niemożliwe, przecież nawet jej nie znam. W końcu jej cichy głos zaczął mnie usypiać i już po chwili udałem się do krainy snów oraz marzeń.

********** Perspektywa Nat **********

Brzdąkając na gitarze, usłyszałam dźwięk rozsuwanych drzwi, ale nie zwróciłam na to najmniejszej uwagi. Kątem oka zauważyłam kogoś stojącego na balkonie na przeciwko mojego, jednak nie widziałam tej osoby wyraźnie bo było zbyt ciemno. Gdy znudziło mi się granie i trochę zmarzłam, postanowiłam poszukać w internecie ofert pracy. Wróciłam do środka, odłożyłam gitarę na swoje miejsce i odpaliłam laptopa. Przeglądnęłam kilka ofert, ale żadna z nich nie przypadła mi do gustu, więc poszłam do łazienki umyć się i przebrać w piżamę. Kiedy już stamtąd wyszłam, szybko wskoczyłam pod cieplutką i miękką kołdrę. Moją ostatnią myślą przed zaśnięciem było, że teraz jestem naprawdę szczęśliwa.

____________________________

Czejś wszystkim. :D Rozdział jest podzielony na punkt widzenia dwóch osób. Domyślacie się kim jest ta druga osoba, prawda? ;> Rozdział miał być dodany wczoraj, ale niestety nie dałam rady. :c Dedykuję go wszystkim, którzy czytają mojego bloga i życzę miłego czytania. :) Następny rozdział też nie będzie długi, ale później będzie lepiej. :3 Ocenę pozostawiam wam. ♥

Do następnego,
Natalie ♥

4 komentarze:

  1. Ojeju, Natalie i Monia miały z pewnością śliczny domek :) I już wiem skąd ten zapach cynamonu! ^^ Zachowywały się (czyt. puszczały głośno muzykę, śmiały się, wygłupiały) jak ja i moja przyjaciółka, to straszne xD Jejuuu, ja też chcę w sowim pokoju wielkie łoże małżeńskie, żebym mogła się W KOŃCU wyspać. Mam nadzieję, że moja mama to czyta xD O BOŻE! O BOŻE! DZIEWCZYNY NICZEGO NIE ŚWIADOME MIESZKAJĄ OBOK THE WANTED!!!!!! Aaaaaaaaa! Jezu, ile ja bym dała, żeby być ich sąsiadką *o* I O BOŻE! NATALIA WPADŁA W OKO JAY'OWI! Aaaaaaaaaa! Zaliczam właśnie zgon! Nawet nie wiesz jak się cieszę! :D Boziu, awhhhh :3 Rozdział zaje-cudowny :* Dodaj szybko następny błagam, błagam, błagam :3 Proooooooooooooszę *o* Wysłuchaj mych próśb :3 Do następnego.♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Domek przecudny, no i Jay... ciekawe co z tego wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo w końcu TW! *-* jajaram się tym jak zapalniczka ogniem.......nic. Niech oni sie juz poznają..bo jak nie będzie tego w następnym rozdziale to napisze wszystkim co będzie dalej...ZUA JA :D MUAHAHAHAHAHA CZEKAM NA NASTĘPNY! *~* WENY ❤

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo opis domku dziewczyn jest boski!! Ja też chcę taki!!
    No i pojawiło się The Wanted;ppp
    Przepraszam, że tak późno piszę komentarz ale jak zwykle się zapuściłam;pp

    OdpowiedzUsuń